Więcej niż dyscyplina

Więcej niż dyscyplina

Prof. Elżbieta Osewska (Akademia Nauk Stosowanych w Tarnowie), dr Piotr Guzdek (Uniwersytet Opolski) i dr hab. Maria Ryś, prof. UKSW, przedstawiają argumenty na rzecz wpisania nauk o rodzinie na listę dziedzin i dyscyplin nauki.

 

Przez wiele lat Instytut Studiów nad Rodziną w Łomiankach wraz ze środowiskiem familiologicznym w Polsce zabiegał o wpisanie na oficjalną listę dyscypliny nauki o rodzinie. Starania zostały uwieńczone sukcesem w 2011 r., gdy tak określona dyscyplina znalazła się w rozporządzeniu minister nauki w obszarze nauk humanistycznych i w dziedzinie nauk humanistycznych. Przyjęto wówczas, że w badaniach nad rodziną obowiązywać będzie ujęcie humanistyczne. W rozporządzeniu ministra nauki z 2018 r. usunięto z podziału nauk samodzielną dyscyplinę nauki o rodzinie. Została ona wówczas rozproszona i zakres badań włączony był do dziedziny nauk społecznych, humanistycznych bądź teologicznych, przy czym oficjalnie badania nad rodziną zawężono do spojrzenia socjologicznego i do zastosowania przyjętej w tej dyscyplinie metodologii.

 

Przyporządkowanie nauk o rodzinie do którejkolwiek z dotychczasowych dyscyplin skutkowało narzuceniem dominanty problemowej właściwej dla tej dyscypliny (psychologicznej, socjologicznej, pedagogicznej, filozoficznej lub teologicznej). To redukcjonistyczne ujęcie rodziny ograniczało badania nad rodziną do ujęcia biologicznego, relacyjnego, rozwojowego, wychowawczego, społeczno-ekonomicznego, strukturalno-funkcjonalnego, instytucjonalnego, kulturowego, wspólnotowego czy soteriologicznego. Dla przykładu, umiejscowienie nauk o rodzinie w grupie nauk społecznych ograniczało całą grupę badaczy posługujących się zapleczem teoretycznym i metodologicznym wyniesionym z dotychczasowej dziedziny nauk humanistycznych, teologicznych czy medycznych.

 

Przyjmując założenie, iż wiedza naukowa jest o tyle potrzebna, o ile służy człowiekowi, uzasadnień przywrócenia nauk o rodzinie należało także szukać w prakseologii. Nauki o rodzinie jako dyscyplina i dziedzina badań powinny służyć człowiekowi, który jest uznany za istotę rodzinną – Homo familiaris. Dlatego utworzenie dziedziny nauk o rodzinie nie tylko ma charakter rozwojowy, ale stwarza możliwość wyszczególnienia w przyszłości nowych dyscyplin w jej ramach.

 

Od wiosny 2021 r. przedstawiciele Polskiego Stowarzyszenia Familiologicznego (PSF) prowadzili rozmowy z ministrem edukacji i nauki w sprawie przywrócenia dyscypliny nauki o rodzinie, co doprowadziło do powołania Zespołu do opracowania kierunków rozwoju nauk o rodzinie, w skład którego weszli przedstawiciele kilku uczelni, PSF oraz ministerstwa. W pracach zespołu m.in. wskazano główne cele badań nad małżeństwem i rodziną, określono podstawowe założenia teoretyczne i metodologiczne nauk o rodzinie. Podano argumenty instytucjonalne, przypominając o obecności nauk o rodzinie w klasyfikacji dziedzin i dyscyplin naukowych w latach 2011-2018 w dziedzinie nauk humanistycznych, oraz że dwa uniwersytety (UPJPII w Krakowie i Uniwersytet Opolski) uzyskały prawo do nadawania stopnia doktora w tym zakresie. Wskazano, że nauki o rodzinie uzyskały autonomię naukową, gdyż posiadają wyodrębniony przedmiot materialny (instytucję małżeństwa i rodziny), badaczy specjalizujących się w badaniach nad małżeństwem i rodziną, centra badawczo-konsultacyjne (które dobrze prosperują w innych krajach, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych Ameryki), funkcjonują towarzystwa naukowe i organizowane są międzynarodowe konferencje naukowe poświęcone tej tematyce. Nauki o rodzinie – w języku angielskim Family Studies – są międzynarodowo stabilnym obszarem badawczym, co m.in. potwierdzają uznane pisma naukowe: „The Journal of Family Studies”, „Journal of Comparative Family Studies”, „Journal of Marriage and Family”, „Marriage, Families & Spirituality”, „Journal of Child and Family Studies”.

 

Zespół uznał, iż ze względu na stopień skomplikowania przedmiotu badań, jakim są małżeństwo i rodzina, w badaniach potrzebne jest podejście interdyscyplinarne, bowiem rozwiązania problemów naukowych związanych z tym przedmiotem widziane w perspektywie jednej, wybranej dyscypliny (np. socjologii) są fragmentaryczne i jednoaspektowe, a więc rozproszone. Podejście interdyscyplinarne natomiast nie sprowadza się do sumy wyników poszczególnych dyscyplin, gdyż to dawałaby co najwyżej podejście multidyscyplinarne, co jest wyraźną nieadekwatnością w stosunku do przedmiotu. Oznacza to, że dla nauk o rodzinie wypracowywane są ramy epistemologiczne i metodologiczne oparte na paradygmacie interdyscyplinarności i integralności. Nie ma natomiast żadnych ograniczeń co do dyscyplin, z których czerpią tego typu badania interdyscyplinarne. Poznanie zjawisk dotyczących małżeństwa i rodziny wymaga od badaczy transgresji – przekraczania dyscyplinowych granic. W tej perspektywie utworzenie dziedziny nauk o rodzinie umożliwia integrację środowiska badaczy zajmujących się problematyką małżeństwa i rodziny w ramach dotychczasowych dyscyplin, takich jak np. filozofia, historia, nauki teologiczne, pedagogika, psychologia, nauki socjologiczne, ekonomia, nauki prawne, nauki medyczne.

 

Autonomia naukowa dyscypliny nauki o rodzinie wyraża się w wyodrębnionym przedmiocie materialnym, wypracowanej metodologii, środowisku badaczy, w międzynarodowym ugruntowaniu nauk o rodzinie w postaci czasopism i centrów badawczo-konsultacyjnych, towarzystw naukowych oraz możliwości uzyskania stopni i tytułów naukowych w systemach szkolnictwa wyższego innych krajów. Rezultaty badań naukowych prowadzonych w naukach o rodzinie mogą być podstawą rekomendacji dla polityki rodzinnej, polityki demograficznej, polityki społecznej, pracy socjalnej z rodziną, edukacji, profilaktyki i terapii rodziny, asystentury rodziny, opieki nad osobą chorą w rodzinie, pieczy zastępczej itd

 

Powyższy artykuł ukazał się staraniem prof. Elżbiety Osewskiej w miesięczniku „Forum Akademickie”

Źródło:  „Forum Akademickie”, 12(2022), s. 8-9.

Więcej niż dyscyplina